Witajcie!
Kolejny poniedziałek...Tygodnie tak szybko mi przemijają że pewnie za niebawem znów obudzi mnie wiosenne słońce. A przed nami wilgotna jesień i zimna zima :( Czy w jakiś sposób przygotowujecie swoją skórę na nadchodzącą zimę? Dla mnie najważniejsze jest nawilżenie podczas tego okresu! Krem do rąk do mój obowiązkowy produkt ale o nich już niebawem...Stosuję też również różne maseczki na twarz i standardowo krem do twarzy. Nie wiem czy to jakiś specjalna pielęgnacja...ale zawsze coś!
Jeśli czytasz ten post proszę skomentuj w jaki sposób Ty przygotowujesz swoją skórę na zimę :)
Może coś mi podpowiesz!
A dzisiaj chciałabym dać Wam recenzje balsamu którego nie dawno kupiłam.
Jest nim
Veet Balsam do ciała zmniejszający wzrost włosów dla skóry wrażliwej
I jak dla mnie bez rewelacji niestety.
Ładnie pachnie,szybko się wchłania, nawet nawilża skórę ale co do jego właściwości to na mnie nie podziałały. zrobiłam test pół na pół. Jedną nogę,paszkę posmarowałam po goleniu balsamem a drugą stronę nie. Szczerze nie widać było żadnych efektów,ponieważ po upływie 4 dni włosy były takiej samej długości jak na stronie nie posmarowanej balsamem. Czytałam na internecie recenzje innych dziewczyn tego produktu i większość była zadowolona. Jednak jak dla mnie ten produkt nie zdał egzaminu...a szkoda!
Może wy macie jakiś lepszy sposób na zmniejszenie wzrostu włosów? Chętnie poczytam waszych opinii.
Pozdrawiam,K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz