witajcie!
Dzisiaj bez humoru.. Nie mam ochoty na nic.. może na jakiś mały relaxik? Ciepłą kąpiel z ukochanym mężczyzną..wokół zapalone świeczki,płatki róż..mogą być te mydlane. Było by pięknie!
ale jestem w pracy gdzie jest zimno i nie ma nikogo..dlatego jedyne ciepło które mogę sobie utworzyć jest w mojej głowie..niestety...
a dla Was relaxująca kąpiel nie obejdzie się bez....?
Opowiem Wam troszkę o mojej.
Gdy napuszczam wodę do wanny wlewam Płyn do kąpieli Luksja Choco&Orange
Mmm..te połączenie czekolady i przegryzającej się w niej pomarańczy..sam zapach jest tak relaksujący że nie potrzeba zbyt wiele..
Do wanny wrzucam różyczkę z płatków mydlanych.. tak pięknie wyglądają na białej pianie. Gdy otulą nasz ciało zmiękną i zaczną się rozpuszczać. Świetna rzecz..na prezent lub dla siebie. Taki mały gadżet a może sprawić wiele :)
Fajnym gadżetem kąpielowym jest też sól do kąpieli choć może nie którym z Was wysuszać skórę. Ja najbardziej lubię o zapachu morskim,ładnie barwi wodę na turkus oraz miód z mlekiem,która daje przyjemny zapaszek! i są bardzo tanie...do 5zł!
a po kąpieli co dalej...?
o tym już nie długo! :)
miłego dnia!
K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz